Pandemia dla wielu z nas stała się przyczyną trudnej sytuacji materialnej i emocjonalnej. Pamiętam, gdy podczas pierwszej fali zderzyłam się z rzeczywistością, jak z murem. Od 19 roku życia prowadzę własną firmę. Odkąd pamiętam, działam na własny rachunek i podejmuję samodzielne decyzje. Pandemia była i jest dla mnie trudnym wydarzeniem. Musiałam sama poradzić sobie z kryzysem w branży turystycznej. Dzisiaj, z perspektywy czasu, wiem, że dałam radę. Wzmocniło mnie to i staram się wspierać innych, bo wiem, jakie to ważne.
Z pandemii wyciągnęłam ogromną lekcję życia
Prowadzę Biuro podróży w czterech miastach na terenie Polski
Gdy tylko ogłoszono pandemię, a świat zamknął granicę dla turystów, moja firma musiała zwrócić koszty zarezerwowanych biletów, miejsc noclegowych i wycieczek. Ludzie masowo rezygnowali z zagranicznych wylotów. Część udało się przełożyć, ale i tak nie pozwoliło to na płynność finansową. Przez pierwsze dwa miesiące minimalizowałam skutki lockdown’u. Była to dla mnie skuteczna lekcja życia. Czułam niepewność i nie wiedziałam co dalej.
Nie wiedziałam, ile to jeszcze potrwa i czy w ogóle świat wróci to stanu sprzed roku. Co chwilę dochodziły do mnie informacje o kolejnej upadłości firmy. Postanowiłam jednak, że się nie poddam. Zrobię wszystko, żeby działać na rynku. Pierwsze miesiące pandemii stały się dla mnie również chwilą na zastanowienie i zatrzymanie. Wszystko dokładnie przeanalizowałam i podjęłam decyzję. Czas działać!
Zdecydowałam się na dywersyfikację przedsiębiorstwa
Postanowiłam wykorzystać swoje dotychczasowe doświadczenie i kierunek kształcenia. Wróciłam do tego, co zawsze kochałam robić. Skoncentrowałam się na, szeroko pojętym, marketingu. Wcześniej już działałam w tym kierunku, ale prowadzenie biura podróży wymagało ode mnie większego zaangażowania. Zawsze powtarzam, by nie koncentrować się wyłącznie na jednej branży. Prowadzenie własnej działalności wymaga wielokierunkowego działania na wielu obszarach.
Postanowiłam poświęcić większość swojej uwagi na Centrum Szkoleń Biznesowych, którego jestem założycielką. Zatrudniam trenerów z wieloletnim doświadczeniem. Sama również prowadzę szkolenia i kursy. Staram się być wsparciem dla osób, które prowadzą własną działalność lub dopiero szukają swojej drogi. Czas pandemii nauczył mnie, że najważniejsi są ludzie, a osiągnięcia moich pracowników- moją wizytówką.
Staram się przekazywać pozytywną energię i motywować innych do działania
Czas pandemii nie był dla mnie łatwy. Wiele mnie nauczył. Przede wszystkim tego, że nigdy nie można się poddawać. Poradziłam sobie w tym trudnym czasie i wzmocniłam. To zmobilizowało mnie do tego, by stać się wsparciem dla innych. Staram się przekazywać dobrą energię na szkoleniach i zachęcać do działania. Wiem, że skoro mi się udało znaleźć wyjście z trudnej sytuacji, to innym również się uda. Wskazuję właściwy kierunek i zawsze działam na 120 procent. Opieram się na własnym doświadczeniu i wiedzy. Mój dzień zaczyna się o 6 rano, uczę się, ćwiczę i wyruszam do pracy. Wokół mnie, zawsze dużo się dzieje. Energia, którą daję innym, wraca do mnie i inspiruje do coraz bardziej kreatywnych pomysłów. W ten sposób nigdy nie stoję w miejscu.
Prawdziwa zmiana zaczyna się w nas samych, a pandemia to nie koniec świata
Jako pedagog wiem, że wiedza to nasz ogromny potencjał, dlatego cały czas uczę się i doszkalam. Szukam rozwiązań i jestem na bieżąco. Konsekwentnie realizuję swój plan i założone cele. Powtarzam, że zmiana sposobu myślenia jest niezbędna do budowania własnej pewności siebie i wizerunku. Dlatego prawdziwa zmiana powinna zajść w nas samych. To my jesteśmy motorem, który napędza nasz rozwój i karierę. Najlepszy efekt możemy osiągnąć poprzez konsekwencję i systematyczną pracę. Wiem, że pandemia to nie koniec świata. Choć stała się przyczyną wielu niepowodzeń, a nawet tragedii. Nie powinna jednak decydować o naszym życiu i karierze. To my sami jesteśmy kowalami własnego losu i to od nas zależy, jak potoczy się nasze życie. Staram się podkreślać, że pandemia to sytuacja przejściowa. Nie będzie trwała wiecznie. W obecnej chwili jest rzeczywistością nierozerwalnie związaną z naszym życiem i trzeba to niestety zaakceptować. Najważniejsze jednak jest to, by pomimo trudności zauważyć pozytywy w tej sytuacji. Zmiana myślenia to pierwszy i niezbędny krok do tego, by zmienić swoje życie na lepsze.
Jako coach działam i staram się pomagać innym
Pomimo początkowych trudności związanych z własną firmą staram się pomagać innym. Wiem, jak ciężko może być na rynku, szczególnie podczas pandemii. Wiem również, że praca, którą włożyłam w rozwój własnej działalności i dokształcanie, nie poszła na marne. Ciężką pracą osiągnęłam sukces, również podczas pandemii. Z całą pewnością i odpowiedzialnością mogę teraz powiedzieć, że można, potrzebne są tylko chęci i odpowiednie nastawienie. Dlatego pragnę gorąco przekazać wszystkim, którzy prowadzą własną działalność lub dopiero zaczynają…
Nie poddawajcie się! Możliwości jest naprawdę wiele!
Ze swojej strony pragnę również zaprosić Państwa do Centrum Szkoleń Biznesowych. Wraz z trenerami rozwiązujemy najbardziej złożone sytuacje i pomagamy, szczególnie teraz, podczas pandemii.